Pożar w Czechowicach-Dziedzicach wybuch w wigilijną noc. Służby otrzymały zgłoszenie przed godziną 1.00. Ogień pojawił się na terenie sortowni surowców wtórnych składowanych w silosie tworzywach sztucznych. To półotwarty silos.
- Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia. Podano dwa prądy wody w miejsce występowania zadymienia - poinformowała KM PSP w Bielsku-Białej.
Po dotarciu na miejsce operatora ładowarki służby przerzuciły 100 ton odpadów. Odpady złożono na wolne miejsce i przelano wodą, by zapobiec rozprzestrzenianiu się ognia. Strażacy sprawdzili także za pomocą kamery termowizyjnej pozostałe odpady w silosie. Na szczęście nie stwierdzono zagrożenia.
W akcji gaśniczej udział wzięło sześć zastępów straży pożarnej, w tym OSP w Lipowcu oraz OSP ,,Czechowice''. Jak informują służby, w wyniku tego zdarzenia nikt nie ucierpiał.