Niebezpieczne wydarzenie zarejestrowała kamera zamontowana na jednym z budynków mieszkalnych w centrum Będzina. W poniedziałek 4 marca 22-letni mężczyzna podłożył ogień pod stojący na posesji samochód osobowy. Po użyciu łatwopalnej substancji nastąpiła eksplozja, w wyniku której ognień zajął ubranie podpalacza.
Polecany artykuł:
Uciekając, 22-latek zdjął palącą się odzież. W ręce stróżów prawa mężczyzna wpadł kilka godzin później, gdy z poparzeniami ciała zjawił się u lekarza. 22-latek usłyszał wczoraj zarzut zniszczenia mienia, za który grozi mu nawet 5 lat więzienia - informuje śląska Policja.
Prowadzący sprawę śledczy nie wykluczają, że zarzuty mogą usłyszeć również inne osoby, w tym te, które prawdopodobnie zleciły 22-latkowi podpalenie.