Dziecko przestało oddychać w trakcie kąpieli. O włos od tragedii
Wszystko rozegrało się poniedziałek, 24 lutego po godzinie 18.00. To właśnie wtedy służby otrzymały wezwanie do jednego z mieszkań w Zawierciu. Zgłaszająca poinformowała dyspozytora, że jej 1,5-roczna córeczka straciła przytomność. Jednak gdy na miejsce dotarło pogotowie i strażacy, okazało się, że dziewczynka przestała oddychać.
- Przeprowadzone przez strażaków pomiary wykazały, że w mieszkaniu jest znacznie przekroczona ilość tlenku węgla. Przyczyną takiego stanu było najprawdopodobniej wadliwe działanie piecyka gazowego - przekazała Komenda Powiatowa Policji w Zawierciu.
Czytaj także: Takiej rehabilitacji nie ma nigdzie w Polsce! "Lekarze odmienili moje życie"
Dziewczynka trafiła do szpitala, jednak jak informują lekarze, jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Oprócz dziewczynki i jej 38-letnie mamy w mieszkaniu był jeszcze 14-letni chłopiec. Im nic się nie stało. Strażacy wywietrzyli mieszkanie, a rodzina jeszcze tego samego wieczoru mogła wrócić do domu.
