Według najnowszych informacji przekazanych dziś (29 kwietnia) przez premiera Mateusza Morawieckiego oraz ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego, rząd zamierza znieść kolejne ograniczenia wprowadzone na czas szalejącej epidemii koronawirusa. Wśród zmian są te dotyczące przedszkoli i żłobków działających w Polsce. Od 6 maja będą one mogły zostać otwarte, jeśli samorządy wyrażą taką wolę. Już teraz pojawiają się głosy, że czasu jest zbyt mało, by bezpiecznie zorganizować pracę tych placówek.
- Podjąłem decyzję, aby 6 maja nie otwierać żłobków i przedszkoli z uwagi na wysoki poziom zakażeń COVID-19 w woj. śląskim (od kilku dni najwyższy wskaźnik w Polsce). Po pierwsze musimy mieć pewność, że sytuacja zdrowotna jest stabilna. Po drugie musimy mieć wiedzę o tym, ilu rodziców chciałoby obecnie posłać swoje dzieci do żłobków lub przedszkoli - mówi prezydent Sosnowca, Arkadiusz Chęciński.
Przez najbliższy tydzień opiekunowie placówek w tym mieście będą kontaktować się w tej sprawie z rodzicami. - Niestety rząd dał nam zbyt mało czasu, aby przygotować cały system opieki nad najmłodszymi w ciągu tygodnia - mówi Chęciński.
Prezydent Sosnowca dodaje, że rodzice dzieci będą mieli możliwość korzystania z zasiłku opiekuńczego. - Uważam, że nie wcześniej niż 11 maja będziemy mogli częściowo otwierać nasze placówki. Informacje na temat ich ewentualnego otwierania podamy 8 maja, przy czym będziemy kierowali się aktualną sytuacja epidemiczną w regionie. Najważniejsze jest dla nas zdrowie i bezpieczeństwo najmłodszych, rodziców oraz ich opiekunów - podkreślił Arkadiusz Chęciński.
Niewykluczone, że podobne decyzje zaczną być podejmowane również w innych miastach województwa śląskiego. Czy któreś samorządy zdecydują się na otwarcie żłobków i przedszkoli we wskazanym terminie? Czy uda im się tak szybko zorganizować bezpieczną pracę tych placówek? Czas pokaże. Będziemy Państwa informować.