dezynfekcja_Pyskowice

i

Autor: UM Pyskowice

ODKAŻAJĄ co trzeba. DEZYNFEKCJA w śląskich miastach PEŁNĄ PARĄ

2020-04-02 20:00

Sceny jak z filmu „Epidemia” z Dustinem Hoffmanem. Ludzie w kombinezonach „psikają” chemią poręcze, kosze, przystanki, ławki... Tylko to real, a nie hollywoodzka produkcja. Tak się dzieje w wielu miastach.

W Katowicach, raportuje magistrat, codziennie dezynfekcji podlega 661 przystanków komunikacji miejskiej, a na nich: 658 koszy, 457 wiat wraz ławkami stojącymi pod dachem i 238 ławek ulokowanych przy przystankach. Ekipy Miejskiego Zarządu Ulic i Mostów, Zakładu Zieleni Miejskiej i Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej odkaża specjalnymi środkami chemicznymi przejścia podziemne, kładki dla pieszych i tunele; w sumie 33 obiekty będące pod zarządem gminy. Co drugi dzień, dezynfekowane są także ławki i poręcze na skwerach, placach i parkach miejskich. To prewencyjne działanie, bo jak wiadomo, władza nie radzi spacerować po parkach. – Mamy zapasy płynu odkażającego, uzupełniamy je na bieżąco, nie ma problemów z dostępnością – wyjaśnia Robert Potucha, wiceprezes MPGK Katowice.

Trochę inaczej z tą dostępnością może być w 17-tysięcznych Pyskowicach. – Należy podkreślić, że miasto posiada odpowiednią ilość środków dezynfekcyjnych. Zapasy te nie są jednak nieograniczone, a w związku z koronawirusem występują problemy z dostępnością produktów odkażających – zastrzega burmistrz Adam Wójcik. Pyskowice to nie Katowice, więc nie ma potrzeby, by prowadzić dezynfekcję codziennie. „Psika” się od początku wystąpienia epidemii dwa razy w tygodniu m.in. klatki schodowe, panele od domofonów, pochwyty drzwi wejściowych i poręcze w budynkach komunalnych oraz wspólnot mieszkaniowych administrowanych przez MZBM. Od ubiegłego tygodnia odkażane są przystanki autobusowe. Od piątku będzie do tego używany aparat parowy, specjalnie zakupiony przez gminę. Mieszkańcy pytali burmistrza, dlaczego nie odkaża się placów zabaw. Urząd wyjaśnił, że byłoby to działanie ponad miarę potrzeb. A poza tym place zabaw są zamknięte.

Koronawirus: Zenek Martyniuk uczy, jak myć ręce

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają