Do groźnie wyglądającego zdarzenia doszło w Ogrodzieńcu. W środowe (24.08) popołudnie kierujący samochodem marki audi 20-latek pędził z nadmierną prędkością drogą wojewódzki nr 791. - W pewnym momencie auto dachowało. Z powodu nadmiernej prędkości młody kierowca stracił panowanie nad pojazdem. W aucie znajdowało się pięć osób, młodzież w wieku nastoletnim. Wszyscy opuścili auto o własnych siłach - mówi sierż. Konrad Kluza z Komendy Powiatowej Policji w Zawierciu. Jedna osoba z urazem głowy została przetransportowana śmigłowcem LPR do szpitala w Krakowie. Wiadomo, że 20-latek był trzeźwy. Sprawę wyjaśnia zawierciańska policja.
Czytaj również: Koszmar na Ursynowie. Zwyrodnialec rozjechał psa na oczach właściciela
Czytaj także: 22-latek roztrzaskał się na ciężarówce. Tragedia na "drodze śmierci" w Zabrzu