Wstrząs w kopalni w Jastrzębiu Zdroju

i

Autor: Joanna Łukawska, Radio Eska Śląsk Wstrząs w kopalni w Jastrzębiu Zdroju

Ratownicy dotarli do zaginionego górnika! Z pozostałymi wciąż nie ma kontaktu. [AKTUALIZACJA]

2018-05-06 11:21

Od wczoraj trwa dramatyczna akcja w kopalni "Zofiówka"! Ratownicy dotarli do zaginionego górnika, który został wczoraj zidentyfikowany przez ratowników. Jest nieprzytomny i transportowany na powierzchnię. Służby ratunkowe próbują dotrzeć do pozostałych górników, zostało im około 250ciu metrów. To najnowsze informacje, które przekazał prezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej - Daniel Ozon.

Priorytetem akcji jest doprowadzenie tlenu do poszukiwanych, odmetanowienie tamtego terenu i tworzenie lutni. Ilość metanu przy trzecim górniku to około pięć procent. - Ratownicy budują lutnię, później przystąpią do ratowania górnika.

Na miejscu wciąż pracuje ponad 200 ratowników, którzy ręcznie próbują się dostać do poszkodowanych. Wczoraj późnym wieczorem udało się im dostać do zaginionego górnika, ale nie udało się go wyciągnąć na powierzchnię. Powodem był brak tlenu i bardzo wysoka temperatura.

Konferencję prasową na temat postępach w akcji ratowniczej zaplanowano na godzinę 12.00.

Ludzie, którzy tłumnie od wczoraj gromadzą się przed kopalnią wciąż wierzą, że cała akcja zakończy się szczęśliwie.

Wcześniej informowaliśmy

Przypomnijmy, do wypadku doszło dzisiaj przed godziną 11 w kopalni Zofiówka w Jastrzębiu-Zdroju. Początkowo, poszukiwano siedmiu górników, którzy w chwili tąpnięcia znajdowali się pod ziemią. Jak wynika z najnowszych doniesień, niestety do tej pory udało się znaleźć jedynie dwóch poszukiwanych mężczyzn. Z pięcioma wciąż nie ma kontaktu. 

Jeden z odnalezionych już górników doznał urazu barku. Mężczyźni są lekko ranni.

Na miejscu od kilku godzin trwa akcja ratunkowa. Jest ona wyjątkowo trudna, ponieważ występuje duże stężenie metanu – poinformowała nas Katarzyna Jabłońska – Bajer, rzecznik prasowy Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Dodatkowo, ratownicy podczas próby dotarcia do górników napotkali na swojej drodze rumowisko, co dodatkowo utrudnia im sprawne dotarcie do poszukiwanych.

Wstrząs miał siłę blisko 4 w skali Richtera. Był odczuwalny w Jastrzębiu Zdroju i okolicach. Wyższy Urząd Górniczy potwierdza, że doszło do zdarzenia 900 metrów pod ziemią. W rejonie tąpnięcia drążone były chodniki. Pod ziemią procowało 250 górników.

Na miejscu jest nasza reporterka Joanna Łukawska.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki