Okradł księdza po mszy świętej. O kradzież obwinił duchownego. Jakby mi pożyczył 200 zł, to bym nie musiał

i

Autor: PIOTR KAMIONKA/REPORTER, shutterstock

WSYPAŁ GO 10-LATEK!

Okradł księdza po mszy świętej. O kradzież obwinił duchownego. "Jakby mi pożyczył 200 zł, to bym nie musiał"

2024-07-23 13:53

Do nietypowej sytuacji doszło w gminie Poczesna (woj. śląskie). Pewien 34-latek tuż po zakończonej mszy świętej postanowił w nietypowy sposób podreperować stan swoich finansów. W tym celu ukradł księdzu kasetkę z pieniędzmi. Po wszystkim tłumaczył, że kradzieży winny jest duchowny, bo nie chciał pożyczyć mu 200 zł.

Okradł księdza, bo ten nie chciał pożyczyć mu pieniędzy. Na gorącym uczynku przyłapał go 10-latek

Do zdarzenia doszło w niedzielę, 21 lipca, w jednej z parafii w gminie Poczesna (woj. śląskie). Tuż po zakończonej mszy świętej pewien 34-latek postanowił w dość nietypowy sposób się wzbogacić. Mężczyzna przywłaszczył sobie... należącą do księdza kasetkę z pieniędzmi. Po wszystkim wybiegł z łupem z kościoła. Na jego prywatne nieszczęście, świadkiem tej zuchwałej kradzieży był 10-letni chłopiec. Od razu powiadomił on o wszystkim swojego tatę, a także proboszcza. Wtedy rozpoczął się prawdziwy, obywatelski pościg: ksiądz, razem z ojcem chłopca, ruszyli za rabusiem. Szybko udało im się dogonić delikwenta, który pokornie oddał skradzioną kasetkę w ręce duchownego. Prosił przy tym, by nie informować o jego złym występku policji. Żal za grzechy nie trwał jednak zbyt długo, bowiem po uderzeniu się w pierś złodziej ponownie rzucił się do ucieczki. Tym razem skutecznie. To przelało czarę goryczy - okradziony duchowny powiadomił o całej sprawie służby.

Policja o losie bezbożnego złodzieja z Poczesnej

- Mężczyzna szybko trafił w ręce dzielnicowych. Został zatrzymany i usłyszał zarzut. Odpowie w za kradzież w warunkach tzw. recydywy. 34-latek z gminy Poczesna podczas przesłuchania przyznał się do winy i oświadczył, że "gdyby ksiądz pożyczył mu wcześniej 200 złotych i nie odmawiał w potrzebie, nie musiałby mu kraść całej kasetki". Teraz o jego losie zdecyduje sąd - podsumowują śląscy policjanci. 

ZOBACZ TEŻ. Ksiądz Tomasz zginął przez sedes na drodze. Zostawił żonę i dwójkę dzieci. GALERIA:

Ksiądz Tomasz zginął przez sedes ustawiony na środku jezdni
Sonda
Czy księża mają nadmierne przywileje?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki