"Super Express" dotarł do szokujących informacji z samego serca Bielska-Białej. W czwartek (13 sierpnia) do komendy policji w tym mieście wpłynęło bowiem zgłoszenie dotyczące gwałtu. Sprawa jest bardzo delikatna, a służby ostrożne w udzielaniu informacji. Udało nam się jednak ustalić, że nie była to napaść seksualna w terenie, a dramat rozgrywał się prawdopodobnie w domowym zaciszu. - Mieliśmy zgłoszenie zgwałcenia, potwierdzam. Jak zawsze w tego typu przypadkach, dla dobra osoby pokrzywdzonej, nie udzielamy jednak szczegółów - mówi dla "SE" młodszy aspirant Olaf Burakiewicz z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach. - Osoba pokrzywdzona, jak i sprawca, znali się - dodaje policjant. Bezlitosny sprawca wykorzystał zaufanie i znajomość ofiarą, a później ją zgwałcił. Śledztwo w tej sprawie nadzoruje prokuratura w Bielsku-Białej.
Okrutny gwałt w Bielsku-Białej. Bezlitosny sprawca wykorzystał zaufanie swojej ofiary
2020-08-14
10:56
W Bielsku-Białej doszło do okrutnego gwałtu. "Super Express" ustalił, że nie była to jednak napaść seksualna w terenie, a dramat rozgrywał się prawdopodobnie w domowym zaciszu. Bezlitosny sprawca znał ofiarę i wykorzystał jej zaufanie. Szczegóły są szokujące!
Strażacy wyciągnęli śmigłowiec, który runął do Wisły