Sprawa trafiła do sądu

Olaf po pijaku doprowadził do tragedii. Auto wypadło z drogi. 18-letnia Ania zginęła na miejscu

18-letnia Ania wsiadła z Olafem do samochodu, choć ten wcześniej pił alkohol. Na rogatkach miasta chłopak stracił panowanie na samochodem. Srebrny mercedes wywinął kółko, a potem uderzył w stojący przy szosie słup. 18-latka zginęła na miejscu, kierowca trafił do szpitala. Wkrótce stanie przed sądem.

Stracił panowanie nad autem i mercedes wypadł z drogi i uderzył w słup

Do tej tragedii doszło na ul. Staszica w Kłobucku 16 czerwca o godz. 3:25. Przez cały wieczór Ania i Olaf doskonale bawili podczas Dni Kłobucka. Niestety dla Olafa dobra zabawa oznaczała picie alkoholu. Nie zważał na to, że przyjechał do miasteczka samochodem. Nie wiadomo, czy Anna wiedziała, że Olaf popijał podczas plenerowej dyskoteki. Nastolatka wsiadła z nim do mercedesa i oboje ruszyli do Wręczycy. Daleko nie zajechali. Tuż przed granicą miasta Olaf przestał kontrolować samochód. Za łukiem drogi mercedes wpadł w poślizg, obrócił się o 180 stopni i prawym bokiem uderzył w słup trakcji elektrycznej. Betonowy słup wbił się w sam środek auta. Mercedes dosłownie owinął się wokół niego. 18-letnia Ania zginęła na miejscu, a rok starszy Olaf trafił do szpitala. Miał 1,55 promila alkoholu we krwi. Jak ustalili śledczy auto poruszało się co najmniej dwa razy szybciej niż zezwalały przepisy.

- W toku śledztwa prokurator przedstawił Olafowi K. zarzut spowodowania w stanie nietrzeźwości śmiertelnego wypadku drogowego, na skutek naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym, poprzez niedostosowanie prędkości pojazdu do panujących warunków drogowych oraz zarzut prowadzenia pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości - przekazał prokurator Tomasz Ozimek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.

Tragiczny wypadek w Kłobucku. Olaf K. nie przyznaje się do winy

Przesłuchany przez prokuratora Olaf K. nie przyznał się do przedstawionych mu zarzutów popełnienia przestępstw i odmówił złożenia wyjaśnień. W przeszłości Olaf K. nie był karany.

Po przesłuchaniu podejrzanego prokurator wystąpił do sądu o zastosowanie wobec Olafa K. środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Prokurator motywował swój wniosek surową karą grożącą podejrzanemu. Sąd Rejonowy w Częstochowie uwzględnił wniosek prokuratora i zastosował wobec Olafa K. tymczasowe aresztowanie. Po skierowaniu aktu oskarżenia sąd uchylił tymczasowe aresztowanie i zastosował wobec oskarżonego środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji i zakazu opuszczania kraju.

- Prokurator złożył zażalenie na postanowienie sądu, w którym wnosi o dalsze stosowanie tymczasowego aresztowania - poinformował prokurator Ozimek.

Prokuratura Rejonowa w Częstochowie właśnie skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Olafowi K.. Grozi mu od 5 do 20 lat pozbawienia wolności.

Uderzył w słup po pijaku, jego pasażerka zginęła

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają