Szok!

Organizatorzy FEST Festivalu zmienili zdanie. Upadłości nie będzie "Decyzja była przedwczesna"

Jeszcze dobrze kurz nie opadł po FEST aferze, a już organizatorzy postanowili po raz kolejny wsadzić kij w mrowisko. Jeszcze cztery dni temu w swoim oświadczeniu informowali o upadłości, jednak teraz zmienili zdanie. "Decyzja o upadłości była przedwczesna" - piszą. W sieci zawrzało! Internauci są bezlitośni.

Organizatorzy FEST Festivalu nie ogłoszą upadłości. Mają inny plan

Właśnie dziś - 9 sierpnia - miała rozpocząć się czwarta edycja FEST Festivalu w Parku Śląskim w Chorzowie. To jednak nie nastąpi, gdyż impreza w ostatniej chwili została odwołana. W piątek, 4 sierpnia, z Parku Śląskiego zaczęły znika fragmenty zbudowanych scen, a tiry wywoziły metalowe elementy rusztowań. W mediach społecznościowych wrzało. Już wtedy nieoficjalnie mówiło się, że tegoroczna edycja Festa się nie odbędzie. Jednak organizatorzy trzymali wszystkich w niepewności do ostatniej chwili. Dopiero późnym wieczorem w mediach społecznościowych organizatorzy opublikowali oficjalne oświadczenie w tej sprawie. Jako powód anulowania przedsięwzięcia podano brak wystarczających środków finansowych.  

Zapowiedzieli rozpoczęcie procesu upadłościowego, który miał uniemożliwić wypłatę jakikolwiek należności przez spółkę. Teraz jednak zmienili zdanie i opublikowali kolejne oświadczenie. Upadłości nie będzie.

- Jesteśmy głęboko przejęci tym, że nie sprostaliśmy Waszym oczekiwaniom. Robimy wszystko co w naszej mocy, żeby naprawić zaistniałą sytuację i wziąć odpowiedzialność za nasze błędy. W związku z tym postanowiliśmy, że decyzja o upadłości była przedwczesna i przygotowujemy się do procesu restrukturyzacji, z nadzieją na odzyskanie Waszego wsparcia i zaufania - czytamy w oświadczeniu opublikowanym w mediach społecznościowych. 

Spółka poinformowała także, że podjęto decyzję o otwarciu postępowania restrukturyzacyjnego, które ma doprowadzić do uregulowania zobowiązań.

Część osób, które zakupiły bilety na tegorocznego FESTA otrzymała zwrot za zakupione bilety, ale tylko ci, którzy kupowali je przez e-bilet. Dla pozostałych spółka uruchomiła specjalną stronę przez którą można domagać się zwrotów za bilet. 

- Jeśli pośrednik (platforma), za pośrednictwem którego kupiliście karnety odmówił Wam zwrotu pieniędzy, wypełnijcie formularz dostępny na stronie https://festfestival.pl/odwolanie/ - informują przedstawiciele spółki. Jednak strona którą podają w oświadczeniu... nie działa.

Internauci są wściekli. W mediach społecznościowych wymieniają się komentarzami w tej sprawie. Niestety, nie mogą tego zrobić na oficjalnej stronie festiwalu na Facebooku, ponieważ organizatorzy wyłączyli możliwość komentowania.

- Fajny ten ich formularz odwoławczy. Taki nie do końca działający - pisze Dawid, i na dowód swoich słów załącza screen ze strony.

- Serio, myślą, że znajdą frajerów po tym co odwalili? - zastanawia się inny komentujący.

Mellina #30: Daria Zawiałow: to był mój najgorszy koncert. Zjadł mnie stres. Stres mną zawładnął
Sonda
Lubisz letnie festiwale muzyczne?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki