W sobotę odbywał się pogrzeb Sebastiana z Katowic, 11-latka, które życie zostało brutalnie przerwane. Rzadko odbywają się tak smutne i przejmujące pogrzeby. Chłopczyk został pochowany w białej trumnie, która została udekorowana wiązanką z białymi kwiatami. To symboliczne, oznacza niewinność okrutnie potraktowanego dziecka. W kondukcie żałobnym brała udział orkiestra złożona z górników w odświętnych mundurach. Kościół w Dąbrówce Małej wypełniony był po brzegi. Pożegnać chłopca przyszli jego bliscy i koledzy, ale też obce osoby wstrząśnięte strasznym mordem niewinnego dziecka.
Ostatnie pożegnanie chłopca w Dąbrówce Małej
Zabójstwo chłopca wstrząsnęło całym krajem. Sebastianka zabił Tomasz M., który wcześniej odpowiadał karnie za porwanie i molestowania innego dziecka. Tamten chłopiec przeżył. Ostatniej ofierze morderca nie dał szans – udusił małego chłopca a jego ciało próbował zakopać pod garażem.