Była swego czasu taka gra, jak "Twierdza Krzyżowiec". Bywało w niej i tak, że rycerze byli atakowani przez hordy wilków. Czy atak sytuacja może mieć miejsce w realnej rzeczywistości? Raczej nie. Jak wynika bowiem z badań wilki najczęściej są płochliwe i unikają kontaktu z ludźmi. Problem polega jednak na tym, że w obliczu zagrożenia, jak każde dzikie zwierzęta, mogą się zachować nieobliczalnie. I właśnie przed tym swoich mieszkańców przestrzega wójt gminy Lipie Bożena Wieloch. To właśnie tam, nieopodal Kłobucka, w ostatnim czasie miały się pojawić wilki. - Proszę o zachowanie szczególnej uwagi i ostrożności w czasie pobytu na świeżym powietrzu - napisała Wieloch. Zwróciła uwagę, aby szczególną ostrożność zachowywały przede wszystkim dzieci i osoby starsze. Zaapelowała, aby chronić także domowych pupili i zwierzęta hodowlane. Dodała na koniec, aby nie "udostępniać" odpadów komunalnych wygłodniałym zwierzętom, by nie stały się ich pożywieniem.
Panika koło Kłobucka. Wójt ostrzega przed wilkami! "Proszę o zachowanie ostrożności"
2021-04-06
14:33
W niewielkiej gminie Lipie grasują wilki! Tak przynajmniej wynika z opublikowanych przez wójta Bożenę Wieloch informacji. Na swoim profilu społecznościowym napisała o możliwym zagrożeniu, apelując do mieszkańców o szczególną ostrożność.
Wilk chciał zjeść fotopułapkę