PARK ŚLĄSKI nie dla spacerowiczów. Jego dyrekcja PROSI i APELUJE

Formalnie dyrekcja nie może zakazać zakazać wstępu na parkowe ścieżki. Prosić i apelować – już jak najbardziej. Przy wejściach do Parku, a i w nim również, pojawiły się żółte tablice informacyjne. Jeszcze w czwartek i piątek w Parku było wielu spacerowiczów i biegaczy. Teraz na tablicach dyrekcja komunikuje: „W związku z wprowadzeniem na terenie kraju stanu epidemii, zgodnie z rozporządzeniem Ministerstwa Zdrowia z dnia 20.03.2020r., w szczególności ustanowienia czasowego ograniczenia działalności związanej ze sportem, rozrywką i rekreacją, Zarząd Parku Śląskiego apeluje o to, by nie korzystać z infrastruktury Parku Śląskiego. Dotyczy to w szczególności z urządzeń rekreacyjnych i zabawowych. Prosimy o to, aby nie poruszać się po terenie Parku”.

Takie tablice przytwierdzono do WSZYSTKICH „urządzeń służących rekreacji” i dodatkowo odgrodzono taśmą. Także na wjazdach do Parku. Należy mieć nadzieję, że zapowiadane pod koniec tygodnia ocieplenie nie przygna, wbrew prośbom dyrekcji, spacerowiczów do Parku. Zresztą ZOO jest nieczynne do 13 kwietnia, a wszystkie bary i restauracje są pozamykane. Trzeba jednak dodać, że nie wszyscy taką decyzję uznają za słuszną. „Teraz zamiast do Parku o powierzchni ok. 600 ha ludzie będą wychodzić na osiedlowe skwerki” - komentują niezadowoleni z prośby-zakazu. Czytelnikom zostawiamy do osądu, po której stronie leży racja. Jeśli już jednak dyrekcja prosi, to sugerujemy, by posłuchać tego apelu.