Patostreamerzy znęcali się nad kobietami i je upokarzali. To nie wszystko. Niedługo proces "Kawiaqa" i "Tucznika"

Bytom. Patostreamerzy znęcali się nad kobietami. Rusza proces

O wybrykach pary patostreamerów zrobiło się głośno w listopadzie 2023 r. Dwaj 18-letni wówczas mężczyźni przeprowadzili na żywo internetowe relacje obserwowane przez kilkudziesięciotysięczną widownię, co zyskało miano skandalu. W ich trakcie znęcali się nad dwoma młodymi kobietami i upokarzali je. Głowę jednej z dziewczyn rozbili butelką, a drugą - półnagą - pokazywali internautom. Wszystko działo się w wynajętym mieszkaniu w Bytomiu i w hotelu w Gliwicach.

Patostreamerzy znani jako "Kawiaq" (Marcin F.) i "Tucznik" (Bartłomiej K.) zostali zatrzymani po powrocie z wyjazdu do Egiptu, po czym usłyszeli zarzuty dotyczące powyższych i innych przestępstw, o popełnienie których są podejrzani.

- W akcie oskarżenia prokurator zarzucił oskarżonym popełnienie szeregu przestępstw: znęcanie się nad inną osobą, rozpowszechnianie nagiego wizerunku osoby za pośrednictwem internetu, usiłowanie doprowadzenia innej osoby do obcowania płciowego, spowodowanie uszczerbku na zdrowiu, kierowanie gróźb karalnych, jak również znieważenie funkcjonariusza publicznego - informuje prok. Aleksander Duda z Prokuratury Okręgowej w Katowicach.

Patostreamerom grozi teraz do 8 lat więzienia. W maju w Sądzie Rejonowym w Bytomiu ma rozpocząć się ich proces.