Po 5 zwycięstwach z rzędu przyszła pora na porażkę. Piast uległ liderującej Lechii 2:0 w Gdańsku w poprzedniej kolejce Ekstraklasy. Sytuacja gliwiczan w lidze nie zmieniła się jednak diametralnie. Wciąż są na 3. miejscu w tabeli, mają 46 punktów na koncie, utrzymując oczko przewagi nad Cracovią, która już rozegrała jedno spotkanie więcej. Do składu Piasta ma wrócić bardzo ważny zawodnik. Joel Valencia nie wystąpił w starciach z Miedzi Legnica i Lechią Gdańsk z powodu kontuzji ręki. Waldemar Fornalik ma nadzieję, że Ekwadorczyk zdoła się wykurować na środowe spotkanie.
Polecany artykuł:
Przed Wisłą Płock ciężkie zadanie. Płocczanie, podobnie jak Piast, przegrali swoje ostatnie ligowe spotkanie - w tym przypadku 0:1 z Zagłębiem Lubin. Sytuacja podopiecznych Jose Antonio Vicuny jest trudna. Wisła nie wygrała od 4 spotkań z rzędu, jest przedostatnia w tabeli. Damian Rasak w rozmowie z Przeglądem Sportowym powiedział jednak, że jego drużyna jest za silna, by spaść.
- Mamy zbyt dobry zespół, żeby spaść z tej ligi. Nikt z nas nie składa broni. W tym sezonie ekstraklasa jest bardzo wyrównana. Dlatego nie ma co patrzeć na miejsce w tabeli przeciwnika, tylko robić swoje. Wiele będzie zależało od dyspozycji dnia. W końcu te nasze dni muszą nadejść - powiedział pomocnik Wisły.
W poprzednim spotkaniu obu drużyn padł remis 1:1. Bramki zdobywali Parzyszek i... Czerwiński (samobój dla Wisły).
Piast Gliwice - Wisła Płock [NA ŻYWO, GDZIE OGLĄDAĆ, LIVE]
Początek spotkania o godzinie 18:00. Mecz można zobaczyć na żywo na antenie nSport+.