21-latek jechał pijany na hulajnodze. Dostał 1000 zł mandatu
Na długo zapamięta tę przejażdżkę 21-letni mieszkaniec Zabrza. Mężczyzna postanowił wsiąść na hulajnogę elektryczną i przejechać się na niej po mieście. Problem jednak w tym, że nie był trzeźwy. Nie uszło to uwadze patrolujących ulice policjantów, którzy zatrzymali 21-latka do kontroli. Tak oto przejażdżka młodego zabrzanina skończyła się mandatem... w wysokości 1000 zł. Z pewnością to jedna z najdroższych podróży mężczyzny!
- Apelujemy o trzeźwość, rozwagę i stosowanie się do przepisów obowiązujących na drodze! Przypominamy, że za jazdę hulajnogą elektryczną po użyciu alkoholu (od 0,2 do 0,5 promila) grozi mandat karny w wysokości 1000 złotych, natomiast za jazdę hulajnogą w stanie nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila) wysokość mandatu wzrasta do kwoty 2500 złotych.
Przypominamy również, że użytkownik hulajnogi elektrycznej może korzystać z chodnika, tylko w przypadku jeśli nie ma wydzielonej drogi dla rowerów, a dopuszczalna prędkość na jezdni jest większa niż 30 km/h. Musimy jednak przy tym pamiętać, aby jechać z prędkością zbliżoną do prędkości pieszego, zachować szczególną ostrożność oraz ustępować pieszemu pierwszeństwo. Nie zapominajmy również o tym, że zabronione jest przewożenie na tym urządzeniu innych osób, zwierząt i przedmiotów - napisała na swojej stronie zabrzańska policja.