Nawet 8 lat więzienia grozi rybniczaninowi, który oblał benzyną taksówkę, a następnie ją podpalił. Do zdarzenia doszło we wtorek, 26 lipca o godzinie 6 rano. Policjanci otrzymali zgłoszenie, że przy ulicy Morcinka, mężczyzna oblał taksówkę benzyną i podpalił.
- Kiedy policjanci przyjechali na miejsce zastali płonący samochód oraz elewację budynku, obok którego stał samochód. Mężczyźni, którzy podróżowali taksówką, uciekli - informuje w komunikacie prasowym st. asp. Bogusława Kobeszko, rzeczniczka rybnickiej policji.
Rybnik. Szok! Podpalił taksówkę, bo był niezadowolony z kursu?!
Mężczyzna został zatrzymany po krótkim pościgu. Jak się okazało, taksówkrz przewoził klientów ze stacji benzynowej przy ulicy Niepodległości. Po wykonanym kursie, wyraźnie podchmielony 29-letni pasażer odmówił zapłaty za usługę. Chodziło o 20 złotych...!
Następnie zaczął oblewać pojazd benzyną, którą miał w kanistrze i podpalił samochód. Podczas zatrzymania mieszkaniec Rybnika był agresywny i pobudzony, więc została mu pobrana krew do badań. Jak sam oświadczył, wcześniej zażywał środki odurzające.
Czytaj również: Huknął w witrynę sklepu w Radzionkowie. Pani Karina w szoku: "To było kilka sekund i auto by we mnie wjechało"!
Zebrany przez policjantów i prokuratora materiał dowodowy pozwolił przedstawić sprawcy zarzut spowodowania zagrożenia życia i zdrowia wielu osób oraz mienia wielkich rozmiarów. Sąd zdecydował umieścić sprawcę w tymczasowym areszcie na 3 miesiące.