Przerażające sceny na placu zabaw. Pijany ojciec opiekował się córeczką. Szokujące, do czego chciał się posunąć
Policjanci z Jastrzębia-Zdroju w czwartek, 23 maja, po godz. 18:50 otrzymali zgłoszenie od przerażonych świadków, którzy na placu zabaw dostrzegli dziwnie zachowującego się mężczyznę. Okazało się, że jest on kompletnie pijany, a na dodatek ciągle spożywa alkohol, równocześnie mając pod opieką 7-letnią córeczkę! Potem "opiekun" dziecka próbował zrobić coś przerażającego: zabrał dziecko w kierunku samochodu i chciał spakować do niego hulajnogę dziewczynki, a potem prawdopodobnie odjechać. Wtedy do akcji wkroczyły kobiety, które były świadkami tego nieodpowiedzialnego zachowania. Panie nie pozwoliły mieszkańcowi powiatu wodzisławskiego wsiąść do pojazdu i zadzwoniły na numer alarmowy. Mężczyzna przed przyjazdem mundurowych uciekł do parku, ale policjanci szybko go tam namierzyli i przebadali alkomatem - nieodpowiedzialny ojciec wydmuchał aż 2 promile! Na miejsce przybyła mama 7-letniej dziewczynki, która się nią zaopiekowała. Mundurowi w trakcie dalszych czynności sprawdzą, czy mężczyzna naraził dziecko na niebezpieczeństwo.
- Każdy z nas powinien mieć świadomość, że pijani rodzice czy opiekunowie stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa dziecka. Jeśli widzimy dzieci, które znajdują się w sytuacji zagrażającej ich życiu lub zdrowiu, należy od razu zgłosić taką sytuację policjantom - poinformowali policjanci z Jastrzębia-Zdroju.
Piotr jechał pijany i naćpany. Samochód został rozerwany. Zginęły dwie osoby. ZOBACZ ZDJĘCIA: