Jastrzębie-Zdrój: Matka odwoziła pijanego syna z imprezy. Wjechała w słup i ogrodzenie
Wszystko wydarzyło się w sobotę, 25 maja, wieczorem. Policjanci otrzymali zgłoszenie, że na ul. Połomskiej osobowe audi wjechało w słup energetyczny oraz ogrodzenie posesji. W aucie prócz kierującej 44-latki przebywali jej siostra i nietrzeźwy syn. - Kobieta tłumaczyła mundurowym, że na ulicy Połomskiej wyskoczyło jej na drogę jakieś zwierzę i w trakcie hamowania straciła panowanie nad pojazdem, w związku z czym uderzyła w ogrodzenie i słup energetyczny. W trakcie sprawdzenia wyszło na jaw, że kobieta nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami - opisuje jastrzębska policja.
Zobacz także: Opisała w liście, co robił jej mąż. Przerażające! Wszystko na oczach córek
Dalsza rozmowa policjantów pozwoliła poznać prawdziwe powody, dla których 44-latka zdecydowała się prowadzić auto bez uprawnień. Jej syn poprosił ją, by odwiozła go z imprezy. Kobieta tłumaczyła, że w przeszłości robiła to już niejednokrotnie. Tym samym naraziła się na spore problemy. Kobieta stanie przed sądem.
Czytaj także: Pożar w Tychach! Czteroletnie dziecko poparzone! Jego mama ranna