To pierwsza tego typu inicjatywa, w której sportowcy tak aktywnie zaangażowali się w popularyzację picia kranówki. Zarówno hokeiści, jak i piłkarze piją tę wodę podczas treningów, w trakcie meczów i oczywiście w domu. Tyskie Wodociągi podkreślają, że jest ona zdrowa i zawiera magnez, żelazo, wapń oraz potas czyli mikroelementy, niezbędne do właściwego funkcjonowania organizmu człowieka. Chwalą ją również przedstawiciele klubu.
- Z dystrybutorów zamontowanych na Stadionie Miejskim na co dzień korzystają zawodnicy i pracownicy klubu. Cieszymy się, że za pośrednictwem naszych sportowców możemy edukować i inspirować. Zawodnicy GKS-u Tychy pokazują, że picie wody z kranu jest zdrowe i jak najbardziej bezpieczne. Jesteśmy dumni, że jesteśmy częścią tej inicjatywy, ponieważ łączy ona w sobie elementy bardzo nam bliskie, czyli sport, zdrowie i wodę – mówi Krzysztof Trzosek, rzecznik GKS-u Tychy.
Zdrowa, bogata w minerały, a do tego... ekologiczna! W końcu pijąc wodę z kranu ogranicza się produkcję butelek plastikowych. A i budżet można podreperować, bowiem koszt jednego litra wody to... mniej niż grosz! Wspomniany spot, w którym piłkarze i hokeiści zachęcają do spożywania kranówki, można zobaczyć poniżej.