Czy prezydent Duda pojedzie na południe kraju?

i

Autor: PAP/Krzysztof Cesarz / Łukasz Błasikiewicz / KPRP

Z myślą o dzieciach

Pilna decyzja dotycząca Wisły. Prezydent Duda nawet się nie zawahał! "To czasowe rozwiązanie"

2024-09-16 8:43

Prezydent Andrzej Duda ma przekazać ośrodek w Wiśle na rzecz małych szkół, by te mogły przeprowadzać w nim zajęcia dla dzieci. To czasowe rozwiązanie na okres alarmu powodziowego i trudnej sytuacji na południu kraju. Szefowa kancelarii prezydenta, Małgorzata Paprocka, poinformowała, że ośrodek posłuży najmłodszym za szkołę na czas osuszania właściwych budynków.

Alarm powodziowy w Polsce trwa. Najtrudniejsza sytuacja dotyka miejscowości na południu kraju, ale nie tylko. Tymczasem Małgorzata Paprocka, szefowa kancelarii prezydenta, przekazała w rozmowie z radiem TOK FM, że prezydent Andrzej Duda chce przekazać ośrodek w Wiśle dla małych szkół. To wszystko po to, aby mogły do niego przyjechać dzieci, którym uniemożliwiono naukę z uwagi na zagrożenia spowodowane intensywnymi opadami deszczu. Najmłodsi mieliby uczyć się w ośrodku na czas osuszania budynków. To jednak nie wszystko. - Po bardzo intensywnych dyskusjach, decyzją prezydenta, dzisiaj podpiszę pismo do ministra (finansów - red.) Andrzeja Domańskiego o przekazaniu środków z rezerwy na pomoc ofiarom powodzi - powiedziała Małgorzata Paprocka w TOK FM. Wcześniej prezydent Duda zapewniał, że jest w stałym kontakcie ze służbami, które przekazują mu wieści na temat aktualnych działań prowadzonych na terenie całej Polski.

Powódź trwa, Andrzej Duda na dożynkach. Krytyka prezydenckiej pary w sieci

W niedzielę, 15 września, media obiegła zaskakująca informacja na temat wizyty pary prezydenckiej na dożynkach. Wielu ludzi zastanawiało się, gdzie jest prezydent Andrzej Duda w obliczu katastrofy żywiołowej w naszym kraju. "Super Express" skontaktował się wówczas z Biurem Wydarzeń Krajowych Kancelarii Prezydenta RP, które potwierdziło, że Dożynki Prezydenckie mają się odbyć. - Na razie wszystko jest zgodnie z planem - powiedziała nam Aleksandra Wąsicka, pracowniczka biura. Później dostaliśmy jednak informacje, że "wszystko może się zmienić i rozważane są różne scenariusze". Nie można więc wykluczyć, że ze względu na sytuację na południu kraju, plany prezydenta ulegną zmianie i Andrzej Duda uda się do terenów ogarniętych katastrofą hydrologiczną.

Ostatecznie Andrzej Duda wraz z żoną Agatą Dudą faktycznie wzięli udział w dożynkach. Ale mówili też o powodziach, a kancelaria zapewniała, że prezydent jest w stałym kontakcie ze służbami. Teraz, jak pisaliśmy powyżej, głowa państwa postanowiła najwyraźniej bardziej zaangażować się w działania pomocowe. Będziemy monitorować sytuację.

Zobacz również galerię zdjęć: Warszawa. Prezydenckie dożynki 2024

Sonda
Alarm powodziowy w Polsce. Obawiasz się skutków intensywnych opadów deszczu?
W Lądku-Zdrój zerwała się tama. Przerażający widok

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki