W województwie śląskim na listę obiektów do rozbiórki trafiły dworce: Cisiec, Chorzów Stary, Sosnowiec Kazimierz Górniczy, Sosnowiec Dańdowka, Katowice Kostuchna, Mysłowice Brzezinka, Blachownia, Częstochowa Gnaszyn, Myszków Mrzygłód, Dąbrowa Górnicza Strzemieszyce, Kuleje, Wodzisław Śląski Radlin.
Ale także kładka dla pieszych w okolicy ul. Dolnej w Katowicach czy budynek przedszkola w sosnowcu Maczkach. Oprócz tego domy klejarzy, hale czy wieże ciśnień.
Jak tłumaczy Paulina Jankowska z biura prasowego PKP S.A do rozbiórki przeznaczono te obiekty, których stan techniczny jest zły, lub nie udało się znaleźć na nie nabywcy. - W pierwszej kolejności chcieliśmy te obiekty zbyć lub zagospodarować. Ale nie było zainteresowania - kwituje.
Całość ma kosztować ponad 5 mln zł. zwróci się niespełna 300 tys. zł
Warto jednak zauważyć, że część obiektów to już zabytki jak np. dworzec XIX wieczny dworzec PKP w Chorzowie Starym, który jednak od lat niszczeje.