Katowice. Kierowca autobusu rozjechał 19-letnią Basię

i

Autor: kaz Katowice. Kierowca autobusu rozjechał 19-letnią Basię

Katowice. Po tragedii na Mickiewicza praca kierowcy ma być bezpieczniejsza. ZTM testuje nowe rozwiązanie

2021-12-08 12:30

Sprawa śmierci 19-letniej Basi poruszyła Polskę. Pod koniec lipca na ul. Mickiewicza w Katowicach młoda kobieta została potrącona przez autobus. Zginęła na miejscu. Osierociła dwójkę dzieci. Krótko przed zdarzeniem tuż przed kabiną kierowcy rozegrała się bójka. W pewnym momencie kierujący pojazdem Łukasz T. wjechał w grupę ludzi. Basia nie zdołała uciec. Od tamtej pory trwa debata na temat bezpieczeństwa kierowców. Być może wpływ na decyzję Łukasza T. miał strach przed tym, co go może spotkać, gdy rozjuszona grupa dostanie się do środka. Tego jednak nie wiadomo. Zarząd Transportu Metropolitalnego postanowił dołożyć wszelkich starań, by kierowcy czuli się bezpieczniej.

Katowice. Autobus rozjechał 19-latkę na Mickiewicza

Przypomnijmy, że do zdarzenia doszło w sobotę 31 lipca rano. U zbiegu ulic Mickiewicza i Stawowej miała miejsce bójka, która przeniosła się bezpośrednio na ulicę. Przed grupą szarpiących się osób stanął autobus linii 910. Wśród osób, które wracały z jednego z katowickich klubów, była Basia Sz. (19 l.). Dziewczyna chciała rozdzielić mężczyzn, którzy skoczyli sobie do gardeł. Wtedy kierowca autobusu Łukasz T. (31 l.) nagle ruszył do przodu i rozjechał dziewczynę. Jeden z mężczyzn był jeszcze popychany przez pojazd, ale udało mu się uciec. Pozostali rozeszli się na boki. Kierowca odjechał z miejsca zdarzenia. Przez kilkaset metrów biegł za nim narzeczony Basi, ale nie mógł go zatrzymać. Jej ciało było zmiażdżone. Sprawca śmiertelnego potrącenia 19-latki w Katowicach został schwytany przed zajezdnią. Odpowie za zabójstwo i usiłowanie zabójstwa dwóch osób. T. zeznał, że ruszył autobusem, bo bał się że zostanie zaatakowany przez grupę ludzi. Przypomnijmy, że w jego organizmie wykryto śladową obecność leków opioidowych. Obecnie przebywa w areszcie, który został mu przedłużony do 22 stycznia. 

Po tragedii na Mickiewicza ZTM wprowadza zmiany

Sprawą śmierci 19-latki zajęła się prokuratura, ale konieczna była także kontrola u przewoźnika. Na wniosek radnych z Katowic odbył się audyt w PKM Katowice, który realizuje usługi przewozowe dla ZTM. Rozpoczęto pracę na rzecz poprawy bezpieczeństwa kierowców. W fazie testów jest wprowadzenie guzika SOS, który do tej pory nie był wykorzystywany.

- W dużym uproszczeniu kierowca w sytuacji zagrożenia naciska taki guzik i tym samym wysyła sygnał zarówno do służb dyspozytorskich przewoźników, jak i do naszego Centrum Zarządzania Ruchem. Najpierw reagują dyspozytorzy przewoźnika, którzy podejmują decyzje o ewentualnym zgłoszeniu sytuacji do odpowiednich służb ratunkowych lub porządkowych. Obligatoryjnie taka informacja musi wpłynąć również do ZTM. W przypadku braku takiej informacji w ciągu 2 minut inicjatywę przejmują pracownicy ZTM, którzy sprawdzają na mapie położenie pojazdu i kontaktują się z dyspozytornią operatora - informuje Michał Wawrzaszek z biura prasowego ZTM Metropolia.

Dodaje, że pracownicy Zarządu Transportu Metropolitalnego mogą również sami zadzwonić pod numer alarmowy 112 lub bezpośrednio udać się do miejsca, w którym znajduje się dany pojazd. - Oczywiście dyspozytorzy ZTM pozostają w stałym kontakcie z operatorem aż do zakończenia akcji. Co ważne z guzika SOS kierowcy mogą korzystać 7 dni w tygodniu, przez całą dobę - zaznacza Wawrzaszek.

ZTM podpisze nowe umowy z operatorami

Kolejne rozwiązanie mające na celu poprawę bezpieczeństwa kierowców jest podpisanie nowych umów z operatorami. Będa oni zobowiązani do m.in. zapewnienia służby dyspozytorskiej, do posiadania telefonu przeznaczonego wyłącznie do kontaktu z ZTM, czy do wyposażenia wszystkich pojazdów wyprodukowanych po 2012 r. w system monitoringu i alkoblokadę.- Istotna jest również współpraca ZTM z policją i Inspektoratem Transportu Drogowego. W ostatnim czasie kontakt z tymi służbami i wspólne działania zostały zintensyfikowane - dodaje rzecznik ZTM.

Pogrzeb 19-letniej Basi, która zginęła pod kołami autobusu

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki