30-latek odpowie za 3-krotne usiłowanie zabójstwa. Właśnie wyszedł z więzienia
Po ataku bagnetem na trzech mężczyzn policja w Dąbrowie Górniczej zatrzymała 30-latka, który pod koniec października wyszedł z więzienia. Mężczyzna odsiedział wyrok za "liczne kradzieże, zniszczenia mienia, groźby i kradzieże rozbójnicze", a teraz usłyszał zarzut trzykrotnego usiłowania zabójstwa. Mundurowi poinformowali o wszystkim w poniedziałek, 6 listopada, choć do napadu na poszkodowanych w wieku 33-59 lat doszło we Wszystkich Świętych. Wszyscy doznali obrażeń i trafili do szpitala, a przed jeszcze poważniejszymi konsekwencjami uratowali ich świadkowie zdarzenia.
- Następnego dnia (w czwartek, 2 listopada - przyp.red.) dąbrowski mundurowy, który w czasie wolnym od służby znajdował się w pobliżu miejsca zdarzenia, rozpoznał podejrzanego na parkingu sklepowym. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu - informuje Komenda Miejska Policji w Dąbrowie Górniczej.
Podejrzany o atak bagnetem 30-latek został już tymczasowo aresztowany na 3 miesiące, grozi mu dożywotnie pozbawienie wolności.