Sylwia zmarła na stole operacyjnym

Pod małżeństwem zerwał się balkon. Po roku do tragedii prokuratura stawia pierwsze zarzuty

To były sekundy. Sylwia z mężem Robertem wyszli na balkon. Nagle płyta pod nimi się zarwała. Sylwia zmarła na stole operacyjnym, Robert przez ponad miesiąc walczył o życie w szpitalu. Po roku od tamtej tragedii prokuratura postawiła pierwsze zarzuty dwóm osobom.

Balkon runął na ziemię wraz z Sylwią i Robertem. Ona nie przeżył, on długo walczył o życie

Wszystko rozegrało się 4 września 2023 roku. Małżeństwo wyszło na kawę na balkon. O godzinie 6:18 balkon runął na ziemię razem z Sylwią i Robertem. Kobieta zmarła na stole operacyjnym, jej mąż Robert przez ponad miesiąc walczył o życie w szpitalu.

Zdaniem śledczych balkon mógł być przeciążony wylewką. Jednak nie udało się ustalić, kto tę wylewkę zrobił. Przez ostatnie 20 lat, mieszkało tam sporo osób. Dlatego też prokuratura umorzyła to śledztwo. Zażalenie na tę decyzję złożyli pokrzywdzeni i teraz sprawą zajmuje się Sąd Okręgowy.

Mimo to po ponad roku postawiono zarzuty dwóm osobom w innym śledztwie prowadzonym przez prokuraturę. Chodzi o sprawowanie zarządu nad budynkiem w którym doszło do tragedii.

Po roku śledztwa przełom. Prokuratura stawia zarzuty

Jak informuje "Fakt", zarzuty dotyczą narażenia człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. 

- "Usłyszał je przedstawiciel firmy zewnętrznej, która wykonywała oględziny stanu technicznego balkonów w tej kamienicy, zlecone przez Miejski Zakład Zasobów Lokalowych w Sosnowcu. Druga osoba, która usłyszała zarzuty to pracownik administracji (MZZL — przyp. red.), na którym ciążył obowiązek utrzymywania budynku w należytym stanie, a tego nie zrobił" — powiedział w rozmowie z "Faktem" prokurator Damian Kabała z Prokuratury Rejonowej Sosnowiec-Południe.

Prokuratura nie zdradza więcej szczegółów w tej sprawie. Jednak jak zapewniają śledczy w tej sprawie śledztwo się nie skończyło, a wkrótce zostaną przesłuchani kolejni świadkowie. Prokuratura nie wyklucza postawienia zarzutów kolejnym osobom.

Wyszli na kawę spadli z balkonem

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają