Podpalał wiaty przystankowe i kontenery na śmieci. W końcu wpadł

i

Autor: Policja Śląska Podpalał wiaty przystankowe i kontenery na śmieci. W końcu wpadł

Policjanci w akcji

Podpalał wiaty przystankowe i kontenery na śmieci. W końcu wpadł

Straty w wysokości 50 tysięcy złotych podpalone wiaty przystankowe i kontenery na śmieci. Za to wszystko odpowie 30-letni mysłowiczanin, który wymyślił sobie bardzo wątpliwe hobby, za które teraz poniesie konsekwencje.

Od kwietnia do czerwca br. na terenie Mysłowic doszło do serii podpaleń wiat przystankowych i kontenerów na śmieci. Policjanci analizowali miejsca zdarzenia, czas i monitoring. Rozmawiali również ze świadkami. To doprowadziło ich do 30-letniego mężczyzny.

- 30-latek przyznał się do 8 podpaleń, których wynikiem były straty na kwotę ponad 50 tysięcy złotych – czytamy w komunikacie Komendy Miejskiej Policji w Mysłowicach.

Decyzją prokuratora 30-letni mysłowiczanin został objęty policyjnym dozorem. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd. Grozi mu nawet 5 lat więzienia.

Pożar centrum handlowego przy Marywilskiej 44. Strażacy przez wiele godzin gasili szalejący żywioł

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają