W Urzędzie Wojewódzkim w Katowicach, 7 maja, odbywa się wyjazdowe posiedzenie Rady Ministrów. Jacek Dobrzyński, rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych, poinformował za pomocą platformy X, że: "Służba Ochrony Państwa we współpracy z Agencją Bezpieczeństwa Wewnętrznego wykryła i zdemontowała urządzenia mogące służyć do podsłuchu w sali gdzie dziś w Katowicach ma odbyć się posiedzenie Rady Ministrów".
Do wykrycia urządzenia miało dojść w trakcie rutynowego sprawdzania pomieszczeń, w których mają być prowadzone obrady. Zgodnie z procedurą, pomieszczenie zostało sprawdzone przez służby specjalne.
Urządzenie, które znalazły służby podsłuchem jednak nie jest.
- W związku z wyjazdowym posiedzeniem Rady Ministrów w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim w Katowicach, od kilku dni trwają kontrole bezpieczeństwa. Podczas jednej z takich kontroli wykryto urządzenie, które prawdopodobnie jest elementem starego systemu nagłośnieniowego. Możliwe, że zostało zamontowane przez emerytowanego pracownika urzędu i służyło do komunikacji wewnętrznej. Budynek obecnie jest obecnie odpowiednio zabezpieczony i gotowy do obrad Rady Ministrów - przekazała dziennikarzom Alicja Waliszewska, rzeczniczka wojewody śląskiego.