Natan Gajk zmarł 10 kwietnia. Chłopiec miał siedem lat. Ostatnie chwile swojego życia spędził w hospicjum. Neuroblastomę stwierdzono u niego we wrześniu 2018 roku. Mimo wielu chemioterapii, zabiegów, operacji, choroby nie udało mu się pokonać. Jesienią ubiegłego roku Marta Witecka, ciocia chłopca, poinformowała, że Natan zakończył leczenie. W Polsce wyczerpały się wszystkie możliwości. Bliscy postanowili, iż ostatnie miesiące chłopca upłyną na przyjemnościach. "Pan Torpeda", bo pod takim pseudonimem znała go cała Polska, oglądał na żywo derby Krakowa, tłukł talerze z Magdą Gessler, przebierał się za superbohatera, spotykał się z piłkarzami Zagłębia Sosnowiec. Jego rysunek znalazł się na bolidach Alfa Romeo Racing Orlen. Niestety, ostatnie tygodnie były dla chłopca coraz trudniejsze. Natan gasł z każdym dniem. Marta Witecka, ciocia chłopca, opisywała jego walkę na Twitterze. - Guz rozerwał policzek jego maleńkiej buzi - napisała na początku kwietnia.
Zobacz także: Nie żyje Natan Gajk. Miał tylko 7 lat. Straszna choroba zabrała Pana Torpedę
To właśnie pani Marta poinformowała także o śmierci chłopca. Teraz podała szczegóły pogrzebu Natana Gajka. Ostatnie pożegnanie Pana Torpedy odbędzie się 13 kwietnia w Kaplicy na cmentarzu komunalnym przy ul. Wojska Polskiego 124 w Sosnowcu. - Jeśli chciałby ktoś odprowadzić go w ostatnią podróż, to prosimy o nie ubieranie się na czarno, tylko na niebiesko. Rodzice proszą o nieskładanie kondolencji przy grobie - napisała Marta Witecka.
Zobacz także: Jacek po wypadku nie mógł nawet samodzielnie usiąść! Do zdrowia wraca dzięki rekordowej rencie