Pogrzeb odbył się w sobotę o godz. 9:30 w Archikatedrze Chrystusa Króla w Katowicach. Rodzina prosiła, aby nie przynosić kwiatów, tylko przelać datki na rzecz potrzebujących dzieci na konto Fundacji Mam Marzenie. Wszystko, aby kontynuować marzenie Tomasza, który zawsze powtarzał, że dobro wraca.
4 grudnia na jego profilu na Facebooku poinformowano o tym, że Kabis przegrał walkę z nowotworem. - Z ogromnym żalem informujemy, że dziś w nocy po długiej walce z chorobą odszedł Tomek - Artysta o wielkim sercu, cudowny i dobry człowiek z najszczerszym uśmiechem na świecie - czytamy.
Tomasz dowiedział się w wigilię 2018 roku, że ma nowotwór serca i opłucnej. Po serii badań wykryto również przerzuty do wątroby. Kabis chodził na chemioterapię i nie miał zamiaru się poddać. O chorobie mówił nawet w "Dzień dobry TVN".
Polecany artykuł: