5 lutego we wtorek policjantów z komisariatu w Jeleśni zaskoczył 31-letni mężczyzna, który przyjechał, aby złożyć zawiadomienie o przestępstwie. Mężczyzna próbował wytłumaczyć miejscowym funkcjonariuszom o co mu chodzi, jednak bełkotał w taki sposób, że policjanci nie byli w stanie go zrozumieć. Zaniepokojeni zachowaniem mężczyzny postanowili zbadać go alkomatem.
Polecany artykuł:
Mieszkaniec Jeleśni wydmuchał prawie dwa promile alkoholu. Zdziwieni policjanci sprawdzili, jak mężczyzna dostał się na komisariat. Okazało się, że przyjechał własnym samochodem w takim stanie.
Stróże prawa zatrzymali jego prawo jazdy. Teraz za popełnione przestępstwo grozi mu wysoka grzywna oraz kara nawet dwóch lat więzienia - informuje portal beskidzka24.pl.