Pokłócili się i bili się... naczyniami kuchennymi. Mieli po 2 promile alkoholu we krwi, a pod ich opieką była 4-letnia córka

Kobieta zadzwoniła na policję informując, że między nią a jej partnerem doszło do sprzeczki. Jak okazało się na miejscu, mężczyzna wraz ze swoją partnerką, wzajemnie uderzali się...naczyniami kuchennymi. W wyniku tego 43-latka doznała urazu głowy. Na miejscu wezwano pogotowie ratunkowe, których zadaniem było opatrzenie głowy kobiety.

Majówka 2018: W których sklepach w woj. śląskim zrobisz zakupy 1 i 3 maja? [SKLEPY OTWARTE W MAJÓWKĘ]

Policjanci wyczuli jednak zarówno od 41-latka jak i 43-latki silną woń alkoholu. Badanie alkomatem potwierdziło ich przypuszczenia - kobiety i mężczyzna mieli w organizmie po dwa promile alkoholu. Na domiar złego, pod ich "opieką" przebywała ich 4-letnia córka. Dziewczynka została przekazana pod opiekę cioci, a jej rodzice trafili do izby wytrzeźwień w Sosnowcu.

Do zdarzenia doszło w niedzielę, w jednym z mieszkań przy ulicy Bukowej W Tychach. O dalszym losie pijanych rodziców zadecyduje prokurator i sąd. Śledczy ustalają, czy nie narazili dziewczynki na utratę życia i zdrowia. Za taki czyn może im grozić nawet 5-letni pobyt w więzieniu.

Zobacz też: Jakie rośliny pylą w maju i czerwcu na Śląsku i w Zagłębiu? Zobacz kalendarz pyleń w woj.śląskim i porady dla alergików

Zobacz TO WIDEO