Jak podaje mikołowska komenda mł.asp. Marek Wodok i st. sierż. Sebastian Kapias w niedzielne popołudnie kontrolowali teren w podległym rejonie służbowym. - Na zalesionym obszarze tuż przy ulicy Źródlanej w Łaziskach Górnych często gromadzą się młodzi mieszkańcy miasta, co jest dla nich jedną z form spędzania wolnego czasu. I być może nie byłoby w tym nic złego, gdyby spotkania te nie kończyły się rosnącą stertą papierków, butelek i innych odpadów - podają policjanci. I tu zaczyna się zaskakujący ciąg dalszy tej historii. Policjanci spotkali dwójkę młodych ludzi w wieku 12 lat, którzy chodzili po okolicy. Nie robili tego jednak po to, aby dołożyć swoje "trzy grosze" do syfu, jaki panuje w lesie. Wręcz przeciwnie! Paulina i Dawid, uczniowie podstawówki, ruszyli w teren by posprzątać śmieci! - Młodzi mieszkańcy Łazisk Górnych wyjaśnili policjantom, że postanowili posprzątać kawałek świata, bo zaśmiecona przyroda zwyczajnie im się nie podoba. Chcą by miejsce, w którym można spędzać czas nie tylko cieszyło ludzkie oko, ale również pozostawało w zgodzie w naturalnym środowiskiem - dodają mundurowi.
Polecany artykuł:
Policjanci podkreślają, że postawa dwójki młodych ludzi jest godna naśladowania! I to nie tylko dla rówieśników, ale także dorosłych. - Pamiętajmy, że nasza planeta poradzi sobie bez nas doskonale, a my bez niej nie przetrwamy. Wszyscy zatem powinniśmy dbać o środowisko, w którym żyjemy - zaapelowali mundurowi.