Policjanci żegnają kolegę. Sierżant Mateusz Lewandowski przegrał walkę z chorobą
Po długiej i ciężkiej chorobie 9 marca zmarł sierż. sztab. Mateusz Lewandowski. Był ratownikiem medycznym i policjantem Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji w Częstochowie. Policjant miał zaledwie 33 lata. O jego śmierci poinformowali koledzy ze śląskiego garnizonu.
Przeczytaj także: Zabiła męża, ciało zawinęła w folię i wyrzuciła do lasu? "Bał się, że Ilona może go otruć"
"Na zawsze pozostanie w naszej pamięci jako ciepły, niemal zawsze uśmiechnięty, życzliwy i uczynny kolega. Był znakomitym i pewnym towarzyszem na służbie. Zawsze odpowiadający na prośby o pomoc i wsparcie, otwarty na potrzeby innych, niezawodny towarzysz codziennych zadań. Odszedł od nas po ciężkiej walce z chorobą nowotworową" - piszą policjanci.
Osierocił dwóch synów. Pozostawił pogrążoną w smutku rodzinę i przyjaciół, a także kolegów z pracy.
Nabożeństwo żałobne odbędzie w dniu 12.03.2022 roku o godzinie 14.30 w kościele p.w. Św. Stanisława w Dankowie. Ceremonia pogrzebowa odbędzie się na cmentarzu parafialnym.
Przeczytaj koniecznie: Znaleźli dach nad głową dla dwóch rodzin z Ukrainy. Piękny gest policjanta z Jastrzębia [ZDJĘCIA]