Pożar wybuchł w piątek 4 października rano w Rudzie Śląskiej. W płomieniach stanął cały dom. Ogień próbowała ugasić cała rodzina, próbowali również sąsiedzi. Na szczęście nikomu nic się nie stało, ale pożar zniszczył doszczętnie cały dom. To były dramatyczne chwile - dziewczynki patrzyły, jak płona ich zabawki, zaś rodzice patrzyli, jak z dymem idzie cały dorobek ich życia.
Budynek nie nadaje się do zamieszkania, a jego remont jest wydatkiem ponad możliwości finansowe rodziny.Częściowo uratowały się dwa pomieszczenia , jednak i one wymagają gruntownego remontu. Pozostała część domu wraz z wyposażaniem została doszczętnie zniszczona. Dlatego prośba do każdej osoby, która chce wesprzeć rodzinę - wystarczy wejść TUTAJ i przelać choć kilka złotych dla rodziny. Jeśli będzie nas wystarczająco dużo, to być może wkrótce rodzina ponownie stanie na nogi.