Do tych bulwersujących wydarzeń miało dojść w 2016 roku. 30-letni oskarżony pełnił wówczas służbę w Wydziale Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Jaworznie. 6-latka, wychowywana przez samotna matkę, utrzymywała kontakt z córką policjanta. Ich matki również dobrze się znały. Sprawca miał wykorzystywać obecność pokrzywdzonej w swoim mieszkaniu. Dziewczynka nocowała w jego domu, kiedy odwiedzała koleżankę. Wówczas policjant wykorzystywał okazję, aby dopuścić się molestowania.
Mężczyźnie postawiono cztery zarzuty - zgwałcenia małoletniej przy użyciu podstępu, dopuszczenia się i doprowadzenia małoletniej do innej czynności seksualnej, prezentowania jej treści pornograficznych oaz kierowania gróźb pozbawienia życia wobec dziewczynki. To właśnie z powodu tych ostatnich pokrzywdzona długo nie chciała powiedzieć o tym, jak zachowywał się wobec niej ojciec koleżanki.
Policjant został zatrzymany w październiku 2018 roku po kilkumiesięcznym śledztwie. Oskarżony został zawieszony przez komendanta policji i po postępowaniu dyscyplinarnym przestał pełnił służbę. Prokuratura w Tychach wystosowała akt oskarżenia i wysłała go do Sądu Okręgowego w Katowicach. Proces ma ruszyć 30 kwietnia. Oskarżonemu grozi 15 lat więzienia.