Policyjny pościg z Chorzowa do Siemianowic Śląskich. Kierowca był pod wpływem narkotyków
Policyjny pości niczym z filmów akcji rozegrał się w Chorzowie. Policjanci próbowali zatrzymać do kontroli mężczyznę, który na widok policyjnego radiowozu, nagle przyspieszył. Pościg zakończył się dopiero w Siemianowicach Śląskich, gdzie na jednym ze skrzyżowań kierujący passatem stracił panowanie i stanął w poprzek drogi. Mężczyzna zamknął się w aucie, by mundurowi nie mogli otworzyć drzwi i próbował kontynuować ucieczkę.
Policjanci wybili szybę w drzwiach, aby uniemożliwić mu dalszą jazdę. Za kierownicą osobówki siedział 38-latek. Jak się okazało mężczyzna był poszukiwany przez sąd celem doprowadzenia do aresztu, gdzie ma odbyć karę 10 miesięcy pozbawienia. wolności.
- Kierowca był wyraźnie pobudzony, dlatego został poddany badaniu na zawartość narkotyków w organizmie. Narkotester dał wynik pozytywny świadczący o tym, że wcześniej zażywał narkotyk. Policjanci znaleźli przy nim prawie 700 porcji amfetaminy, marihuanę i inne substancje psychoaktywne - informuje policja.
Obecnie 38-latek przebywa w areszcie, a o dalszym losie chorzowianina zadecyduje sąd.