To miało być miejsce relaksu, ale bezdomni urządzili tam latrynę i miejsce dla igraszek
Przejście między ulicami Młyńską a Widok, przysparza mieszkańców Bielska-Białej o zawrót głowy. Jak wskazuje jedna z mieszkanek Bielska, ławeczka, która miała być miejscem relaksu, stała się miejskim szaletem i noclegownią.
"Osoby w stanie wskazującym załatwiają swoje potrzeby fizjologiczne. Nie wspominając już o bałaganie i oczywiście popisanej ławce. Najbardziej rozczuliła mnie para - kobieta i mężczyzna, on w rozpiętych spodniach, spał sobie na ławce z panną wtuloną w niego" - pisze kobieta do redakcji portalu bielsko.info
Okazuje się, że straż miejska w tym miejscu interweniowała już siedem razy. Jak informuje straż miejska, w Ośrodku Przeciwdziałania Problemom Alkoholowym umieszczono dwie osoby, które jak wskazują strażnicy, swoim zachowaniem dawały powód do zgorszenia w miejscu publicznym.
Straż miejska ma również częściej kontrolować ten rejon.