Rafał w młodości stoczył walkę z ciężką chorobą - guzem przysadki, a po kilku latach z nawrotem choroby. Udawało się ją powstrzymywać przy pomocy leków. Nagle pod koniec lipca 2019 roku Rafał niespodziewanie doznał udaru mózgu. Neurolodzy nie byli w stanie wiele wskórać. Podejrzewano sepsę, zapalenie płuc i niewydolność nerek. Lekarze nie dawali wielkich nadziei Rafałowi i rodzinie. Jednak dzięki zaangażowaniu Oddziału Intensywnej Terapii Samodzielnego Szpitala Klinicznego nr 1 w Zabrzu pacjent przetrwał najcięższe chwile. Co ważne, po miesiącu sprawnie ruszał jedną ręką i nogą. Mówi, pisze, komunikuje się z bliskimi i zawodowo - jego mózg pracuje jak przed zdarzeniem.
Niestety, z powodu udaru Rafał cierpi niedowład lewej strony ciała. Leczenie i rehabilitacja są niezwykle kosztowne, dlatego przyjaciele rozpoczęli zbiórkę pieniędzy. Potrzebny jest każdy grosz. Wy też możecie pomóc Rafałowi - wystarczy wejść TUTAJ.