Do porwania miało dojść w piątek o godzinie 18:30. Jak informował portal bielsko.info kobieta została powalona na ziemię i siłą wciągnięta do samochodu typu SUV. Policjantom patrolującym okolice udało się szybko namierzyć samochód, ale kierowca SUV-a zaczął uciekać.
Polecany artykuł:
Zawiadomieni o zdarzeniu policjanci ruszyli na ratunek. Jednak jadący za domniemanymi porywaczami radiowóz miał stłuczkę na skrzyżowaniu w sąsiadującej z Bielskiem-Białą gminie Wilkowice z pojazdem nie będącym uczestnikiem całego zajścia.
- Jego kierowca wjechał w nasz samochód. Na miejsce została wezwana karetka - powiedział w piątek wieczorem rzecznik bielskich policjantów asp. szt. Roman Szybiak. Jak dodał, nikt nie odniósł poważniejszych obrażeń w stłuczce.
Okazało się, że nie było żadnego porwania. Kobieta zasłabła, a towarzyszący jej mężczyzna pomógł jej wsiąść do samochodu.
Czytaj także:
Opuszczone miejsca w woj. śląskim! ZOBACZCIE, jak wyglądają od środka [ZDJĘCIA]
Te kobiety mają "lepkie ręce"! Złodziejki z woj. śląskiego poszukiwane przez Policję [ZDJĘCIA]