Poszła na sylwestra, zginęła straszną śmiercią. Horror w Szarlejce
Ciało Barbary S., znaleziono 2 stycznia około południa. Leżało w pobliżu przepustu wodnego w Szalrejce w gminie Wręczyca Wielka. Nie wiadomo jak kobieta znalazła się w tamtym miejscu, a także, co było przyczyną śmierci. To ma wyjaśnić zlecona przez prokuratora sekcja zwłok.
- Nie znamy przyczyny śmierci. Została zlecona sekcja zwłok - mówi prokurator Krzysztof Budzik, z Prokuratury Okręgowej w Częstochowie. Ta ma się odbyć prawdopodobnie jutro. Jak twierdzą śledczy na razie nic nie wskazuje, że w całej sprawie mogły brać udział osoby trzecie.
Jak udało nam się ustalić, 59-latka była mieszkanką miejscowości Kalej, która znajduje się nieopodal Szalrejki, w której kobieta miała spędzać sylwestra.
- Na miejscu, pod nadzorem częstochowskiego prokuratora, pracowali kłobuccy kryminalni wraz z technikiem kryminalistyki, a także policjantami z komisariatu we Wręczycy Wielkiej - poinformował aspirant Kamil Raczyński z KPP w Kłobucku.
Szczegóły i okoliczności tego wypadku, wyjaśniają śledczy pod nadzorem prokuratora.