Potężna burza przetoczyła się przez województwo śląskie, a wraz z nią runęły kule gradu. Silny wiatr łamał drzewa i siał spustoszenie w przydomowych ogródkach. Zalane są drogi między innymi w Mysłowicach, Sosnowcu, Żywcu. Podtopione posesje, uszkodzone poszycia dachów.
- Dość silne burze występują aktualnie w południowej Małopolsce i w rejonie Beskidu Śląskiego. Komórki burzowe są dość lokalne. Aktualnie występuje silny rozwój burz nad Czechami. Burze szybko łączą się w większe struktury i przemieszczają w stronę woj. dolnośląskiego i opolskiego - informuje IMGW.
Czytaj także: Tragiczny wypadek na S1 w Dąbrowie Górniczej. Huknął w auta stojące w korku
- Na skutek gradobicia oraz intensywnych opadów deszczu mysłowiccy strażacy usuwają zgłaszane zagrożenia związane m.in. z lokalnymi podtopieniami na jezdniach i w budynkach mieszkalnych, produkcyjnych oraz w Domu Pomocy Społecznej. Zgłoszenia dotyczyły również połamanych drzew, które przewróciły się nie tylko na jezdnie, ale również na samochody i słupy energetyczne. W kilku obiektach doszło do uszkodzenia pokrycia dachowego - poinformował mł. bryg. Wojciech Chojnowski z mysłowickiej komendy PSP.
W samych Mysłowicach odnotowano jak dotąd 25 zgłoszeń związanych z gradobiciem.