Wybuch gazu w Bytomiu. Nie żyje 39-latka i jej dwie córeczki [WIDEO, ZDJĘCIA]

AKTUALIZACJA, 07.01

Portal bytomski.pl dotarł do nieoficjalnych informacji, według których eksplozja w Bytomiu mogła być efektem próby samobójczej.

AKTUALIZACJA, GODZ. 21:15

Prezydent Bytomia ogłosił w mieście żałobę. Jak informuje Urząd Miejski - wszystkie imprezy zaplanowane na sobotę, 6 lipca oraz niedzielę, 7 lipca zostały odwołane. 

- Rodzinie ofiar i rodzinom osób poszkodowanych zapewniono pomoc psychologiczną. Dla Ofiar tragedii przygotowane są miejsca noclegowe. Mieszkańcy kamienicy i sąsiednich budynków mogą uzyskać informacje pod numerem telefonu Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego: 697 441 454 - informuje Urząd Miasta w Bytomiu.

AKTUALIZACJA, GODZ. 20:28

Strażacy zakończyli przeszukiwanie pogorzeliska. Nie odnaleziono innych ofiar ani rannych. Ostateczny bilans wybuchu gazu w Bytomiu to trzy ofiary śmiertelne (39-letnia kobieta i dwójka jej dzieci). Cztery osoby zostały ranne, w tym jedna ciężko.

Sprawdzane są elementy konstrukcji tej kamienicy tak, by wiedzieć czy budynki są bezpieczne, a konstrukcja przyległych budynków nie ucierpiała. Wszystkim potrzebującym zapewnione zostaną odpowiednie warunki do ewakuacji - zapewnił Morawiecki.

Doszło tutaj do wybuchu gazu, okoliczności są wyjaśniane. Dziękuję służbom, straży pożarnej za sprawną akcję. W tych okolicznościach, których jesteśmy nie można więcej powiedzieć niż ogromne wyrazy współczucia - powiedział w Bytomiu premier Mateusz Morawiecki.

AKTUALIZACJA, GODZ. 16:45

Na miejscu jest premier Mateusz Morawiecki. Podsumowując, do wybuchu doszło kilka minut po godzinie 13 przy ul. Katowickiej w Bytomiu. Zgłoszenie do strażaków wpłynęło o godzinie 13:17. Eksplodował najprawdopodobniej ulatniający się gaz. Po wybuchu doszło do pożaru, w wyniku którego spaleniu uległo mieszkanie na parterze kamienicy. 

Eksplozja była tak silna, że z budynku znajdującego się naprzeciwko wyleciały okna. Zginęły trzy osoby - 39-letnia kobieta oraz jej dwójka dzieci. Cztery osoby trafiły do szpitala, stan jednej z nich jest ciężki. 

AKTUALIZACJA, GODZ. 15:11

Na miejsce zadysponowano wszystkie zastępy straży pożarnej z Bytomia, a także zastępy z Chorzowa i Katowic. Ogniem objęte było całe mieszkanie na parterze, w którym miał miejsce wybuch. W tej chwili trwa odgruzowywanie pomieszczeń.

Budynek będą musieli sprawdzić Inspektorzy Nadzoru Budowlanego. Dla mieszkańców przygotowano autobus, który przewiezie ich do lokali zastępczych - przekazał nam Komendant Państwowej Straży Pożarnej w Bytomiu.

AKTUALIZACJA, GODZ. 15:05

Strażacy mieli utrudniony dojazd do kamienicy, w której wybuchł pożar. Ulica Katowicka jest remontowana od ośmiu miesięcy. Musieli oni zostawić wozy kilkanaście metrów od budynku i dociągnąć węże do budynku, w którym miała miejsce eksplozja.

AKTUALIZACJA, GODZ. 14:55

Ofiary śmiertelne to kobieta w wieku 39 lat oraz dwójka jej małych dzieci - pięcioletnia i siedmioletnia dziewczynka. Te dramatyczne informacje potwierdziła na antenie TVN24, Anna Lenkiewicz z policji w Bytomiu.

AKTUALIZACJA, GODZ. 14:47

Wśród osób rannych jest kobieta i dwójka dzieci - informuje TVN24.

AKTUALIZACJA, GODZ. 14:44

Ogień został już ugaszony, strażacy prowadzą działania poszukiwawcze. Na miejsce dojeżdża specjalistyczna grupa poszukiwawczo-ratownicza z Jastrzębia-Zdroju. Do wybuchu doszło na parterze - relacjonuje Wojciech Krawczyk, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Bytomiu.

AKTUALIZACJA, GODZ. 14:40

Nie możemy dojść do miejsca, w którym doszło do eksplozji. Cały czas trwa akcja poszukiwawcza i ratownicza - informuje rzeczniczka śląskiej straży pożarnej. Na razie nie wiadomo, w jakim stanie są ranni.

AKTUALIZACJA, GODZ. 14:35

Trzy osoby nie żyją, a cztery inne zostały ranne - to wstępny bilans wybuchu gazu w kamienicy przy ul. Katowickiej w Bytomiu. Strażacy wciąż przeczesują pogorzelisko. Na miejscu pracuje aż 17 zastępów straży pożarnej.

Na miejsce natychmiast zadysponowano kilkanaście wozów strażackich i służby ratunkowe. Początkowo z okien kamienicy buchały płomienie, a na ulicy unosiły się kłęby czarnego dymu. Strażakom udało się jednak opanować ogień, teraz trwa jego dogaszanie i przeszukiwanie kamienicy. 

Według wstępnych informacji podawanych przez służby, obrażenia odniosły trzy osoby, nie wiadomo czy jest to ostateczny bilans. Nie wiadomo też w jakim są one stanie. Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. 

Na zdjęciach widać, że z okien kamienicy wyleciały okna.

Tekst jest aktualizowany na bieżąco.