Sporej wielkości uprawa narkotycznych krzewów zorganizowana była w pomieszczeniach niezamieszkałego budynku na terenie jednej z posesji w będzińskiej dzielnicy Grodziec. Po dotarciu do opuszczonego budynku kryminalni znaleźli i zabezpieczyli prawie 560 krzewów narkotycznej rośliny. W ręce policjantów wpadł także sprzęt i urządzenia służące do hodowli oraz pielęgnacji konopi.
Stróże prawa ustalili ponadto tożsamość właściciela plantacji. Jego zatrzymanie i postawienie przed obliczem sądu jest tylko kwestią czasu - zapowiadają śledczy z Będzina.
Czytaj także: Policjanci zatrzymali pijanego awanturnika! Poprosił o podwózkę pod bankomat, by wypłacić łapówkę
To nie pierwsza taka plantacja w tej samej dzielnicy Będzina. W maju 2017 roku policja odkryła plantację składająca się z 1,5 tysiąca krzewów konopi indyjskich. Zatrzymano wówczas dwóch plantatorów.