Do tej szokującej tragedii miało dojść środę przed godziną 20.00. Jak relacjonuje serwis nowiny.pl dwie kilkunastoletnie dziewczynki bawiły się na terenie jednej z posesji przy ulicy Wróblewskiego. Dzieci rzucały między innymi kauczukową piłeczką. Podczas zabawy piłka wpadła pomiędzy płyty OSB oparte o budynek na posesji. Wówczas jedna z dziewczynek próbowała wyciągnąć zabawkę, ale została przygnieciona przez ciężkie płyty OSB o rozmiarach 2,5 na 1,5 metra. Mimo usiłowań lekarzy nie udało się uratować 12-latki, która doznała ciężkich obrażeń, m.in. głowy.
Sprawą zajęła się Prokuratura Rejonowa w Wodzisławiu. Okoliczności śmierci dziewczynki wyjaśni sekcja zwłok.