W 1939 r. centrum województwa śląskiego broniła Grupa Operacyjna „Śląsk”. Powołał ją w marcu 1939 r. naczelny wódz i był przyporządkowana do struktury Armii „Kraków”. Zadaniem Grupy była obrona dostępu do śląskiego przemysłu i centrum województwa, od lasów świerklanieckich po lasy pszczyńskie. Linia obrony ciągnęła się na długości 60 km i broniło jej ok. 60 tys. żołnierzy, w których teraz wcielają się, przy różnych okazjach, rekonstruktorzy z Fundacji im. Grupy Operacyjnej. 1 września 2019 r. rekonstruktorzy z Grupy od 10:00 do 12:000 będą nie tylko markowali obronę przeciwlotniczą, ale opowiadali zainteresowanym o obronie m.in. Katowic.
Niemcom nie spieszyło się z zajmowaniem Katowic. 1 września eskadra bombowców nurkujących Ju 87 przypuściła nalot na lotnisko Muchowiec. W tym dniu obrona przeciwlotnicza ogłosiła 11 alarmów. 2 wrześniu po przegranych walkach z Wehrmachtem pod Pszczyną, Kobiórem, Woźnikami i Wyrami Wojsko Polskie wycofało się i pozostawiło swobodny dostęp do Katowic. Wojsko zaczęło odwrót z miasta w nocy z 2 na 3 września. 3 września członkowie powstańczej samoobrony i oddziałami, które jeszcze nie wyszła z Katowic patrolowały miasto i okolice. Ostatni regularny oddział Wojska Polskiego opuścił Katowice 4 września rano.
Wehrmacht witały tłumy (niemieckich) mieszkańców Katowic. Zdobycie Katowic agresor zapłacił minimalnymi stratami. To, że natrafił na opór sprawiło, że na pierwszym posiedzeniu władze cywilne Kattowitz postanowiły więc, że miasto nie zasługuje na to, jakakolwiek ulica lub plac nazwano imieniem Adolfa Hitlera.