W nocy z poniedziałku na wtorek (6/7 września) w kamienicy przy ul. 3 Maja w Chorzowie wybuchł pożar. Ogień pojawił się przed północą na klatce schodowej. Ze wstępnych ustaleń wynika, że paliły się śmieci. Z budynku ewakuowano wszystkich lokatorów. Na szczęście nikomu nic się nie stało. W akcji gaśniczej brało udział 5 zastępów straży pożarnej.
Informacje o pożarze także w dzisiejszym "Raporcie z Anteny":
Pożar udało się szybko opanować, ale poważnie uszkodzona została klatka schodowa. Strażacy musieli m.in. rozebrać schody między parterem a pierwszym piętrem, a inspektor nadzoru budowlanego wyłączył budynek z użytkowania. W tej sytuacji mieszkańcy nie mogą wrócić do swoich mieszkań.
„W związku z koniecznością demontażu schodów między parterem a pierwszą kondygnacją, zaistniała potrzeba zapewnienia noclegu zastępczego dla 3 rodzin” - informuje Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Katowicach.
5 osób spędziło minioną noc w mieszkaniu zastępczym, a 3 kolejne u swoich rodzin.