Sosnowiec. Pożar altany przy ul. Żeglarskiej. Znaleziono zwęglone zwłoki kobiety
Do zdarzenia doszło 31 stycznia w Sosnowcu przy ul. Żeglarskiej. W jednej z altan, które znajdują się na terenie miejscowych ogródków działkowych, doszło do pożaru. Na miejsce udały się zastępy straży pożarnej. Niestety, finał akcji był tragiczny. - Strażacy znaleźli zwęglone zwłoki kobiety. Na razie nie wiadomo, ile miała lat. Śledczy pracowali na miejscu pod nadzorem prokuratora. Również w poniedziałek będą prowadzone czynności w tej sprawie pod nadzorem biegłego - mówi Sonia Kepper z sosnowieckiej komendy.
Czytaj również: Chorzów. Kobieta umierała na ulicy. Gdy ratownicy ją reanimowali, ktoś ukradł jej torebkę!
Wiadomo również, że jedna osoba została ranna w wyniku pożaru. To 33-letni mężczyzna. Obecnie przebywa w szpitalu. Jak udało nam się nieoficjalnie ustalić, 33-latek uciekł z miejsca zdarzenia (był zakrwawiony, miał na sobie tylko koszulkę, był bez spodni) i płynął przez rzekę Przemszę, po czym znalazł się już na obszarze Mysłowic. Tam miał zostać znaleziony przez służby. Krótko po jego wybiegnięciu w altanie miało dojść do wybuchu. Na razie nie wiadomo, jakie były okoliczności tego zdarzenia. Policjanci czekają, aż będą mogli przesłuchać rannego mężczyznę.