Pożar w Chorzowie: Pali się hala przy ul. Michałkowickiej [ZDJĘCIA]

2016-05-23 11:42

W zakładzie chemicznym Novichem w Chorzowie wybuchł pożar. Kłęby czarnego dymu widoczne są z kilku kilometrów. Na miejscu pracują strażacy. 

Aktualizacja, godz. 11

Na miejscu pracuje już 25 zastępów straży pożarnej, jak informuje Aneta Gołębiowska, rzeczniczka Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Katowicach, ogień jest już pod kontrolą, nie ma też zagrożenia eksplozją. 

Przypomnijmy bowiem, że w hali znajdują się trzy tony nadtlenku benzoidu, który jest substancją wybuchową. Jak poinformowało Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego, nie ma też zagrożenia skażenia środowiska. Mieszkańcy, są jednak proszeni o zamknięcie okien, jeśli w pobliżu ich domów pojawi się dym. 

Wcześniej pisaliśmy

Na miejsce zostało wysłanych 15 zastępów straży pożarnej, ale na razie nie udało się opanować ognia. Czarny gęsty dym jest widoczny z odległości kilku kilometrów.

Osoby mieszkające w pobliżu zakładu Novichem powinny zamknąć okna, bowiem zakład chemiczny jest przedsiębiorstwem podwyższonego ryzyka, produkuje się tutaj wyroby farmaceutyczne oraz chemię. Zapalił się nadtlenek benzoidu, który jest stosowany przy produkcji preparatów przeciwtrądzikowych. Może wywoływać reakcje skórne, jak swędzenie, zaczerwienienie. Trwa akcja gaśnicza. 

 Z okolicy pożaru zostało ewakuowanych 140 pensjonariuszy Domu Pomocy Społecznej Republika do Szkoły Podstawowej nr 17. Mieszkańcy budynku przy ul. Głównej 21 oraz uczniowie i pracownicy Szkoły Podstawowej nr 25 są przeprowadzani do bezpiecznej strefy, poza zadymionym obszarem.

Jednak jak informuje w komunikacie Centrum Zarządzania Kryzysowego, jak na razie nie ma ryzyka skażenia środowiska. 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki