Do zdarzenia doszło 2 kwietnia wieczorem w bloku przy ul. Morcinka 16. Ogień pojawił się w mieszkaniu na dziesiątym piętrze. - W wyniku zdarzenia jedna osoba została poszkodowana. Mężczyzna został przewieziony do szpitala w Dąbrowie Górniczej, miał problemy z drogami oddechowymi. Na miejscu pracowało 7 zastępów straży pożarnej - mówi nam Rafał Dulewski z Komendy PSP w Dąbrowie Górniczej.
Jak wyglądała akcja służb w dobie koronawirusa? Sam poszkodowany zdołał się wyczołgać z kawalerki na 10. piętrze, ratownicy medyczni szybko przejęli nad nim pieczę. Natomiast pozostali mieszkańcy budynku sami się ewakuowali. Wówczas do akcji wkroczyła Straż Miejska i Policja. Funkcjonariusze nakazali lokatorom budynku rozproszyć się po terenie przed blokiem. W ten sposób zachowali środki ostrożności w związku z epidemią koronawirusa.
Polecany artykuł: